Na co zwracamy uwagę, gdy dobieramy się w pary?

Na co zwracamy uwagę, gdy dobieramy się w pary?

Od lat psychologowie, antropolodzy, kognitywiści, a nawet matematycy zastanawiają się co sprawia, że łączymy się w pary. Sprawa jest tak złożona, że nie istnieje jedna odpowiedź - mamy przecież inne historie i doświadczenia. Jednak w każdej różnorodności da się dostrzec pewne prawidłowości. Współcześnie biologia wciąż odgrywa większą rolę, niż mogłoby się wydawać. Co, więc przesądza o wyborze partnera i jak podnieść swoją atrakcyjność wobec płci przeciwnej?

Podobieństwo
„Przeciwieństwa się przyciągają” - tę obiegową opinię słyszeliśmy nie raz. Czy na owym magnetyzmie da się budować trwałe związki? Według badań znacznie łatwiej dzielić codzienność i wspólnie podejmować ważne decyzje z osobą, która kieruje się tymi samymi wartościami, a także myśli w podobny sposób. Co więcej, w większości przypadków podobają nam się raczej takie osoby, z którymi więcej nas łączy. Pierwszy mit został obalony.

Atrakcyjność fizyczna
Piękno fizyczne i umiejętność zaprezentowania swoich atutów jest ważną zaletą i ma fundamentalne znaczenie dla gry, jaką jest w gruncie rzeczy tworzenie romantycznej relacji. Nie oznacza to, że trzeba być najpiękniejszym, bo „nie to ładne, co ładne, ale co się komu podoba”. Najbardziej przyciągają Ci, którzy potrafią o siebie zadbać i nie wstydzą się pokazywać tego na zewnątrz. Panowie uwielbiają, gdy kobieta robi coś specjalnie dla nich, np. maluje paznokcie w jego ulubionym kolorze, zmienia fryzurę, czy stroi się na wyjście tylko we dwoje, nawet jeśli jest w związku już długi czas. Panie cenią pewnych siebie mężczyzn, którzy potrafią dobrze się ubrać (na każdą okazję!), a do tego zachować szarmancko. Psycholodzy z malezyjskiego kampusu Uniwersytetu w Nottingham mówią, że dla kobiet bardzo ważny jest koloryt skóry, bo to właśnie on w odbiorze zdradza zdrowie, kondycję i płodność danego pana. Dla obu płci najważniejszy okazuje się wzrost.  

Jak wysoki, to nie singiel
Badania naukowe D. Bussa i Schmidta pokazują, że wielkość i siła fizyczna to czynniki, jakie bierze pod uwagę każda kobieta w trakcie doboru partnera. Dlaczego? Wzrost oraz budowa ciała to wskaźniki decydujące o zdolnościach obronnych mężczyzny, dlatego płeć piękna intuicyjnie pożąda wyższego samca - czuje, że ten zapewni jej (oraz ewentualnemu potomstwu) bezpieczeństwo w długotrwałym związku. Kilka centymetrów w górę potrafi niesamowicie wpłynąć na samopoczucie oraz ocenę - nie tylko własną, ale i otoczenia. Buty na obcasie to dziś nieodzowny element damskiej garderoby, jednak także panowie coraz częściej kupują buty podwyższające. W Polsce pomysł stworzenia butów dodających kilku centymetrów przyjął się nie tylko wśród niskich mężczyzn, a także wśród wysokich panów. Najprawdopodobniej to kwestia wygody: naturalnych proporcji podeszwy, która pozwala na pewny i swobodny krok. Modele prezentowane przez firmę Betelli szczycą się, również dużą estetyką: nie mają ani wysokiego obcasa, ani wysokiego zapiętka, dzięki czemu zachowują w pełni naturalny wygląd. System podwyższający jest niewidoczny, a marka cechuje się dbałością o każdy detal. Specjalnie opracowane wkładki podwyższające dodają wzrostu, amortyzują i absorbują nacisk podczas chodzenia.  

Wysokie w snach, niskie na życie
Wysokie, długonogie modelki w rozpalaniu męskiej wyobraźni nie mają sobie równych. Jednak badania pokazują, że lepiej wiedzie im się na szklanym ekranie, niż w życiu: okazuje się bowiem, że na co dzień panowie wolą niższe kobiety. Prawdopodobieństwo rozpadu związku było w badaniach szczególnie wysokie, jeżeli to kobieta była wyższa od partnera.  Niezależnie od figury jest coś, co na mężczyzn działa jak magnes: drobna kobieta + szpilki lub buty na obcasie. Nie chodzi, więc o wzrost, a o wizerunek: kobieta może prezentować się wytwornie i być pełna klasy na podniosłej uroczystości rodzinnej, wyglądać seksownie oraz powabnie na randce albo profesjonalna i dystyngowana w pracy. Nie ważne, czy są to klasyczne czarne szpilki, louboutiny z czerwonym podbiciem, czy też stonowane pantofelki -  za każdym razem buty optycznie wyszczuplają jej ciało, dodając uroku oraz pewności siebie. Z tego samego powodu panowie noszą -tak modne w ostatnim czasie- podwyższające obuwie. Po pierwsze: wybór kolorów i modeli jest naprawdę ogromny. Po drugie: ich plecy prostują się, brzuch wciąga, a krok spowalnia i nabiera lekkości. Oczywiście panowie nie wyglądają tak wdzięcznie, jak płeć piękna ale faktycznie ich figura ma się znacznie lepiej. W ten sposób część z nich uniknęło efektu „sztywnej ramy” - ten kto widział „Taniec z Gwiazdami” wie o co chodzi. Z takim pojęciem spotykamy się, gdy mowa o drętwej, wymuszonej, nienaturalnej postawie ciała. Taka „sztywna rama” wywołuje niekorzystne efekty w trakcie wykonywania ruchów przez parę taneczną, bo powstają trudności z utrzymaniem własnej równowagi przez każdego z tancerzy w parze. W życiu, jak na parkiecie: dobrze wyglądać postawnie ale też warto być elastycznym. Nienaturalna postawa ciała budzi dyskomfort. Facieci wiedzą, że korpus, mięśnie karku, ramiona i ręce układają się swobodnie, dzięki dobrze dobranym butom. „Życie to bal nad bale” - pisała Agnieszka Osiecka i śpiewała Maryla Rodowicz, nic więc dziwnego, iż mężczyźni chcą czuć się, równie pożądani, co damy na szpilkach.

Kiedy się poznajemy
„Rada na dobrą miłość: Nie kochaj kogoś z daleka. Zauważ kogoś w pobliżu. Sposobem na mądre budowanie jest wzięcie kamieni z okolicy” - napisał kiedyś Yehuda Amichai, żydowski poeta. Spędzanie z kimś większej ilości czasu sprawia, że zwiększają się szansa na pojawienie się sympatii, zaakceptowanie się, a w końcu na zakochanie. Statystycznie większość małżeństw zawierana jest przez osoby, które mieszkały w niedużej odległości od siebie. Relacje na odległość zazwyczaj nie były w stanie przetrwać próby czasu ze względu na niemożność częstego spotykania się. Dziś jednak mamy wiele urządzeń pozwalających na codzienną komunikację z osobami, które mogą żyć na drugim końcu świata. Nie ma jeszcze wymiernych badań, czy budowanie bliskości online rozwiązuje ten problem. Jedno jest pewne: przystojny mężczyzna choć wygląda świetnie, także przez Internet, zdecydowanie lepiej zaprezentuje się będąc przy swojej partnerce. Warto zwrócić uwagę na inne sceny z filmów: ona drobna, uśmiechnięta, bryluje w towarzystwie i przyciąga swoją energią wzrok mężczyzn z drugiego końca sali. On wysoki, silny, magnetyzujący, pewny siebie, w dobrym miejscu i czasie. Poznajemy się dzięki dobremu pierwszemu wrażeniu ale z pewnością warto zaskakiwać oraz olśniewać, także na co dzień: nową fryzurą, zapachem, czy błyszczącym, dziurkowanym obuwiem z ręcznie barwionej skóry…

Męskie buty na obcasie Bettelli są świetnym uzupełnieniem do garnituru.